Kochani ! Witamy po wakacyjnej przerwie. Chwilkę nas tu nie było, jednak postanawiamy to nadrobić i podzielić się dozą kosmetologicznych, zapewne – jeśli to czytacie – ciekawych dla Was informacji.
Dzisiaj weźmiemy pod lupę konserwanty, ponieważ często o nie pytacie.
Czym właściwie one są?
Zapewne każdy z nas wie, że konserwanty stanowią obszerną grupę substancji, które poprzez odpowiednie właściwości fizykochemiczne przedłużają trwałość produktu spożywczego, farmakologicznego, czy też właśnie kosmetycznego.
Człowiek od zarania dziejów zastanawiał się, jak sprawić, aby żywność, którą zdobywa zyskiwała lepszą trwałość. Już w starożytności zorientowano się, że suszenie żywności na słońcu, przechowywanie w lodzie, czy też i używanie konkretnych substancji np. soli – sprawia, iż jedzenie nie ulega tak szybko zepsuciu.
Jako konsumenci XXI wieku, w pędzie życia, jesteśmy przyzwyczajeni do wygody. To sprawia, że produkt, który kupujemy musi być bezpieczny, trwały i w końcu „łatwy w utrzymaniu” . Oznacza to, iż powinien wystarczać na długi czas oraz nie wymagać specjalnych warunków przechowywania. Współczesna nauka proponuje wiele rozwiązań w tym zakresie. Konsument powinien być jednak świadomy i wiedzieć, jakie ryzyko może się wiązać z występowaniem niektórych grup substancji, w produktach, których używa przecież niemal na co dzień. Jesteście ciekawi ?
Czym jest konserwant w kosmetyku ?
Słowo konserwant pochodzi z łacińskiego „conservo” – czyli „zachowuję”. Konserwanty to związki chemiczne, bądź mieszaniny tych związków dodawane do kosmetyków, po to, aby stabilizować, czy też zahamować procesy mikrobiologiczne i enzymatyczne, które zachodzą w produkcie. Wzbogacenie receptury o konserwant jest istotne, ponieważ kosmetyk może spełniać szereg swoich funkcji i przez określony czas posiadać niezmienną wartość użytkową.
Warto pamiętać, iż mikroorganizmy to nie tylko potocznie zwana „cenna flora „, ale także wiele patogenów, bardzo szkodliwych da naszego zdrowia = bakterie oraz grzyby. Skład większości kosmetyków stanowi głównie woda, która wykazuje wielkie powinowactwo do rozwoju drobnoustrojów. Poprzez kontakt ze środowiskiem zewnętrznym (szczególnie przy wysokiej temperaturze i wilgotności) ich namnażanie się w kosmetyku jest nieuniknione. W kremie, w którym brak jest konserwantu bakterie rozwijają się już po kilku dniach!

Konserwant warunkuje więc, nie tylko trwałość, ale przede wszystkim bezpieczeństwo użytkowania kosmetyku. Czy zawsze i na pewno?
Czy konserwanty są bezpieczne?
Według Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 roku dotyczącego produktów kosmetycznych, konserwanty używane w kosmetykach na terenie Unii Europejskiej, nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla naszego życia i zdrowia.
Niestety od kilku lat, naukowcy zauważyli szereg bardzo wielu niekorzystnych objawów, które w dłuższej perspektywie mogą działać negatywnie na nasze zdrowie. Wszystko bowiem zależy od rodzaju środka konserwującego, a także od indywidualnej reaktywności skóry na dany czynnik.
Niestety środki konserwujące zajmują drugie miejsce (po środkach zapachowych), pod względem częstości wywoływania alergii.
Ostatnie doniesienia naukowe pokazują, iż powszechnie stosowane, tzw. komercyjne konserwanty mogą być jedną z przyczyn takich schorzeń dermatologicznych:
- kontaktowe zapalenie skóry z samego podrażnienia
- pokrzywka
- alergiczne kontaktowe zapalenie skóry
Najczęstsze tego typu schorzenia obserwuje się przy zastosowaniu agresywnych konserwantów z grupy: formaldehydów (np. benzylhemiformal) oraz parabenów (np. Methylparaben Ethylparaben, Isopropylparaben, Propylparaben).
Są to związki o skomplikowanej budowie chemicznej, pozyskiwane w sposób syntetyczny. Mogą powodować przesuszenie, liczne zapalenia, niekontrolowane złuszczanie naskórka, zaczerwienienia, działają komedogennie, a co gorsza są prekursorem wielu dermatoz. Niestety formaldehyd i parabeny występują w przeważającej części kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała, toteż na prawdę warto poddać je analizie składu !
Czy istnieją bezpieczne konserwanty w kosmetykach?
Na szczęście tak ! Istnieje grupa bezpiecznych konserwantów naturalnych, które nie działają alergizująco, a jednocześnie spełniają swoją główną funkcję.
Oczywiście, nie ma co ukrywać, konserwanty w kosmetykach MUSZĄ spełniać określone dyrektywy dotyczące czystości mikrobiologicznej. Dodatkowo, potwierdzeniem „naturalności” konserwantu zajmuje się międzynarodowa jednostka certyfikująca kosmetyki naturalne- ECOCERT.
Organizacja ta zatwierdziła stosowanie w kosmetykach naturalnych takich-m.in.– konserwantów:
- Sodium Benzoate
- Potassium Sorbate
- Benzyl Alkohol
- Dehydroacetic Acid
Do naturalnych konserwantów zaliczane są olejki eteryczne takie jak tymol, eugenol czy cyneol. Należą do nich np; ekstrakty z drzewa herbacianego, manuka, rozmarynowego, lawendowego, tymiankowego. Jeżeli kosmetyk nie posiada w swym składzie wody, stosowanie w nim konserwantu nie jest konieczne. Aby przeciwdziałać wówczas procesowi jełczenia tłuszczów (olejów) można z powodzenie użyć witaminy E czy witaminę C.
Czym konserwowane EkoKrem?

W naszych kosmetykach bazujemy tylko na NATURALNYCH konserwantach oraz tych akceptowanych przez ECOCERT.
W zależności od użytego emulgatora stosujemy dwa „zestawy” konserwantów, które idealnie się uzupełniają.
Są to:
ZESTAW KONSERWUJĄCY NR 1
- Naturalny konserwant z rzodkwi
- Naturalny konserwant z kokosa
ZESTAW KONSERWUJĄCY NR 2
- Sorbinian Potasu
- Benzoesan Sodu
Słów kilka o każdym z nich…
- KONSERWANT NATURALNY Z RZODKWI– to nowy, naturalny środek konserwujący, pochodzenia roślinnego oparty na antybakteryjnych peptydach, które powstają w procesie fermentacji rzodkwi przez przyjazne dla człowieka bakterie kwasu mlekowego z rodzaju Leuconostoc kimchii. Jest przyjazny dla skóry, stanowi alternatywę dla tradycyjnych, syntetycznych konserwantów. Chroni skutecznie preparat kosmetyczny przed bakteriami. Dodatkowo- użyty w odpowiednim stężeniu- podnosi nawilżenie skóry aż o 10%– to zdecydowanie jego duża zaleta. Konserwant naturalny z rzodkwi jest akceptowany przez ECOCERT jako środek konserwujący w certyfikowanych kosmetykach.
- KONSERWANT NATURALNY Z KOKOSA– stanowi idealne uzupełnienie dla konserwantu z rzodkwi, gdyż działa w szczególności na grzyby i pleśnie. Powstaje w wyniku fermentacji owoców Cocos nucifera (Coconut) z Lactobacillus. W wyniku tego procesu powstaje skuteczny i co równie najważniejsze naturalny produkt, o właściwościach konserwujących, skutecznie zastępujący parabeny i inne agresywne konserwanty. Poza właściwościami konserwującymi preparat ma działanie nawilżające i kondycjonujące.
- SORBINIAN POTASU– Jest solą potasową kwasu sorbowego, występującego naturalnie w owocach jarzębiny (Sorbus aucuparia). Jest dopuszczony do stosowania w kosmetykach ekologicznych. Sorbinian Potasu zaliczany jest do najbezpieczniejszych z pośród wszystkich znanych konserwantów. Jego fenomen polega na skutecznym zwalczaniu wszystkich bakterii, za wyjątkiem bakterii kwasu mlekowego, które są dla nas pożyteczne.
- BENZOESAN SODU– występuje naturalnie w przyrodzie (w postaci anionu benzoesanowego), np. w jagodach, żurawinie, borówkach, śliwkach, cynamonie czy grzybach. Jest dopuszczony do stosowania w kosmetykach ekologicznych. Chroni skutecznie przeciwko rozwojowi drożdży, pleśni i bakterii chorobotwórczych.
W naszej ofercie znajdują się także dwa produkty bez środka konserwującego– ich skład stanowią jedynie naturalne masła, witaminy i oleje roślinne.
To Luksusowy mus do ciała oraz Nawilżający balsam do ust – warto zaopatrzyć się w te 100% naturalne produkty.
W dzisiejszych czasach, z konserwantami mamy do czynienia na co dzień. Żywność, kosmetyki, lekarstwa- są wszędzie tam, gdzie zależy nam na dłuższej trwałości produktu. Kosmetyk robiony bez dodatku konserwantu bezpiecznie mógłby być używany przez okres 7 dni. Tak więc- nie robiąc go w domu- jesteśmy „skazani” na obecność konserwantów w składzie. Mamy jednak wpływ na to co kupujemy. Szukajmy takich produktów/kosmetyków, które posiadają bezpieczne- wymienione powyżej- konserwanty, oraz tych których pozycja plasuje się bliżej końca składu INCI.
Na stronie EkoKrem możecie sprawdzić, z jakich surowców składają się poszczególne kosmetyki. Wystarczy, że sięgniecie do Leksykonu Składników.
Pamiętajmy, że świadoma pielęgnacja jest kluczem do posiadania pięknej, promiennej i co najważniejsze – zdrowej skóry 🙂